„Idą zmiany…”

  • „Idą zmiany…”

    „Idą zmiany…”

    W ślad za informacją podaną końcem roku 2017 przez Ministerstwo Sprawiedliwości, projekt nowelizacji ustawy Prawo upadłościowe zakłada usprawnienie i przyspieszenie postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Do ogłoszenia upadłości przez Sąd dojdzie w przypadku gdy dłużnik będzie niewypłacalny. Przyczyna niewypłacalności natomiast, zostanie zbadana po ogłoszeniu upadłości. Jeżeli w ocenie Sądu do niewypłacalności dojdzie z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa, to dłużnik będzie musiał liczyć się ze znacznie dłuższym okresem spłat, lecz nie odbierze się mu prawa do oddłużenia (obecnie powstanie niewypłacalności z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa jest przesłanką bezwzględną oddalenia wniosku). Zamiast trzech lat, po których dłużnik jest uwolniony od zobowiązań, spłata potrwa od 4 do 8 lat, w zależności od stopnia zawinienia w doprowadzeniu do swej niewypłacalności.

     

    Ciekawym rozwiązaniem uwzględnionym w projekcie jest możliwość zawarcia porozumienia z wierzycielami, bez konieczności ogłoszenia upadłości. Koncepcja ta, zdaniem jej pomysłodawców odciąży sądy, dłużnikowi da możliwość oddłużenia bez konsekwencji upadłości a wierzycielom zapewni szybsze odzyskanie wierzytelności – w zakresie określonym porozumieniem. Dłużnik nie będzie zobowiązany składać wniosku w Sądzie, a sam będzie mógł udać się do licencjonowanego doradcy restrukturyzacyjnego. Zawarcie porozumienia z wierzycielami będzie możliwe także po złożeniu wniosku o upadłość co spowoduje wstrzymanie rozpoznania wniosku przez Sąd.

     

    Na gruncie obowiązujących przepisów w 2016 r. na 8694 złożone wnioski o ogłoszenie upadłości, oddłużenie mogło rozpocząć 4478 osób. Do połowy 2017 r. otwarto 2798 postępowań (spośród 5553 wniosków). Ministerstwo jako cel podaje takie przykłady jak Kanada (porównywalna z Polską pod względem liczby ludności) gdzie rocznie przeprowadza się ok. 130 tys. postępowań związanych z niewypłacalnością konsumentów w USA – ponad 700 tys., we Francji – ok. 200 tys., w Anglii i Walii – ok. 90 tys., w Niemczech – ok. 80 tys.
    Zdaniem Ministerstwa obowiązujące przepisy nie ułatwiają oddłużenia stąd potrzeba wprowadzenia wskazanych wyżej zmian.